Palazzo Rospigliosi, Giuseppe Vasi, zdj. Wikipedia
Carlo Maratti, Portret papieża Klemensa IX, Pinacoteka Vaticana - Musei Vaticani
Kardynał Giacomo Rospigliosi, nepot papieża Klemensa IX, Carlo Maratti, zdj. Wikipedia
Kardynał Felice Rospigliosi, nepot papieża Klemensa IX, zdj. Wikipedia
Palazzo Rospigliosi-Pallavicini
Kaplica Rospigliosi Pallavicini, kościół San Francesco a Ripa
Nagrobki (Maria Camilla Pallavicini i Gian Battista Rospigliosi), kaplica rodowa w kościele San Francesco a Ripa
Popiersia w kaplicy rodowej Marii Camilli Pallavicini i Gian Battisty Rospigliosi, kościół San Francesco a Ripa
Ród ten nie był w Rzymie znany aż do czasów Klemensa IX. Ten sławny ze swych literackich i muzycznych zamiłowań papież, podobnie jak jego poprzednicy na Piotrowym tronie, sprowadził do miasta grono swych najbliższych krewnych, powierzając im strategiczne stanowiska polityczne, militarne i duchowne w Państwie Kościelnym. I choć w nepotyzmie wykazywał się pewną powściągliwością, która była efektem głównie krótkiego trwania jego pontyfikatu, w mieście nad Tybrem rodzina Rospigliosich właśnie jemu zawdzięcza swą pozycję.
Ród ten nie był w Rzymie znany aż do czasów Klemensa IX. Ten sławny ze swych literackich i muzycznych zamiłowań papież, podobnie jak jego poprzednicy na Piotrowym tronie, sprowadził do miasta grono swych najbliższych krewnych, powierzając im strategiczne stanowiska polityczne, militarne i duchowne w Państwie Kościelnym. I choć w nepotyzmie wykazywał się pewną powściągliwością, która była efektem głównie krótkiego trwania jego pontyfikatu, w mieście nad Tybrem rodzina Rospigliosich właśnie jemu zawdzięcza swą pozycję.
Sam ród sięgał korzeniami średniowiecza, kiedy to jego przedstawiciele zaczęli dorabiać się na handlu i stopniowo skupywali ziemie w okolicy Pistoi, dokąd z czasem się przenieśli. Założyli bank, parali się handlem i rolnictwem, a z ich szeregów wywodziło się też kilku znanych rycerzy.
Prawdziwy rozkwit i nobilitacja rodu nastąpiły jednak dopiero za pontyfikatu Klemensa IX (1667–1669). Brat papieża, Camillo, dowodził wojskami papieskimi, a jego synowie (Tommaso, Giacomo Camillo, Felice) – obdarowani stanowiskami i apanażami – pomagali w kierowaniu sprawami Państwa Kościelnego. Ale to Gian Battista, który początkowo objął po ojcu funkcję dowódcy wojsk papieskich, stał się tak naprawdę założycielem liczącej się w Italii dynastii. Ważnym czynnikiem tego procesu był jego ślub ze spadkobierczynią wywodzącego się z Genui bogatego rodu Pallavicini – Marią Camillą. Dzięki wujowi panny młodej (Lazzaro Pallavicini), nominowanemu przez Klemensa IX na kardynała, para znalazła się w posiadaniu odkupowanych od innych ubożejących rodów licznych małych księstw wokół Rzymu i przynależnych im książęcych tytułów (Zagarolo, Gallicano).
Najpełniejszym jednak odzwierciedleniem rodowej potęgi był zakup w 1704 roku kompleksu pałacowego na Kwirynale. Pałac (zwany od tej pory Palazzo Pallavicini-Rospigliosi) został rozbudowany, między innymi o monumentalną galerię, w której znalazły się odziedziczone po wuju kardynale liczne dzieła sztuki.
Po śmierci książęcej pary (1722) majątek, dzieła sztuki i rzymski pałac, ale też nazwisko, zostały podzielone między dwóch synów. Pierwszy, Clemente Domenico, odziedziczył człon Rospigliosi, drugi – Nicolò Maria – Pallavicini. Celem takiego zabiegu było zapobieżenie wymarciu drugiego z tych nazwisk. Co de facto się udało – przedstawiciele rodziny Pallavicini do dziś zamieszkują lewą część pałacu. Natomiast problemy finansowe potomków Rospigliosich, które rozpoczęły się na początku XX wieku, zmusiły ich do stopniowego wyzbywania się majątku, nieruchomości i gruntów. Dlatego w latach trzydziestych XX wieku sprzedana została prawa strona pałacu. Dzisiaj mieści się w niej siedziba jednego w włoskich związków przemysłowych, który udostępnia pałacowe sale na konferencje i wszelkiego rodzaju imprezy.
I tak zakończyła się kariera rodu Rospigliosi w Rzymie.
Ostatnim akordem wspólnego bytu obu rodów jest kaplica rodowa (kaplica Rospigliosi-Pallavicini) w kościele San Francesco a Ripa na Trastevere. Tam pochowani zostali Maria Camilla Pallavicini i jej mąż Gian Battista Rospigliosi.